Do całkiem już bogatej listy biegowych imprez zorganizowanych w tym roku w Szczytnie i powiecie dołączyła jeszcze jedna – Bieg Świętego Stanisława Kostki. Zwycięzcą pierwszej edycji został Rafał Szymborski z Watahy Warszawa.

Bieg ze świętym
W biegu na dystansie 5,5 km uczestniczyło ponad 100 osób

Program parafialnego odpustu w szczycieńskim kościele św. Stanisława Kostki został wzbogacony o bieg na dystansie 5,5 km. Trasa wiodła spod świątyni, a biegacze skierowali się ulicami Niepodległości i Ks. Władysława Łaniewskiego w stronę Jeziora Dużego Domowego. Po jego okrążeniu wracali na linię startu zamienioną w linię mety. Trasę ponad 5 km, oprócz biegaczy, pokonywały również osoby na wózkach, a wśród finiszujących znalazł się także biegnący ze swą panią piesek. Najszybszy w I Biegu Świętego Stanisława Kostki był Rafał Szymborski z Watahy Warszawa, który wynikiem 18:28 ustanowił jednocześnie rekord trasy. Drugie miejsce zajął Tomasz Kowalewski (Pszczółkowski Team), a trzecie – Leszek Sterwach (MAT-POŻ Łomża). Najszybszy z naszego powiatu był siódmy na mecie Tomasz Bojanowski z Rańska, za którym linię mety przekroczył Marcin Dudziec z Jurunda Szczytno.

W biegu wystartowali także trzej księża – i to krótko po koncelebrowanej przez nich mszy. Dystans 5,5 km pokonali: archidiecezjalny duszpasterz sportowców ks. Mariusz Jackowski (do niedawna posługujący w naszym mieście), ks. Paweł Roszyński (także związany ze Szczytnem) i ks. Jarosław Dobrzeniecki, opiekun grup pielgrzymkowych.

Na linii startu zabrakło ks. Romana Dąbkowskiego, uczestnika tegorocznego Maratonu Juranda i pomysłodawcy biegowego dodatku do parafialnego święta. Tym razem musiał wywiązywać się z roli organizatora. Jak powiedział nam ks. Roman, bieganie sprawia mu przyjemność od dawna, a trzy lata temu postanowił spróbować swoich sił w zawodach. Umiejętności nabyte podczas rekreacyjnych przebieżek po lasach przyniosły plon w postaci niezłych miejsc w rozmaitych imprezach. W bieżącym roku wikariusz parafii św. Stanisława Kostki pobiegł po raz pierwszy w maratonie, zajmując w szczycieńskim reaktywowanym biegu wysokie 24. miejsce.

Jedną z kategorii niedzielnego biegu była ta, która wyróżniała najszybszego parafianina. Tytuł ten przypadł Adamowi Moszczyńskiemu.

(gp)