W 1918 r. 32-letnia Lisbeth wyszła za młynarza Brunona Henkela, którego poznała za pośrednictwem czasopisma „Der Müller”.
Młyn na Omulwi w Wielbarku istniał już w średniowieczu. W latach 20. XIX w. prowadził go Jorbandt, który w 1826 r. chciał go wydzierżawić.
Po wybuchu I wojny światowej położone przy granicy Faryny patrolowali żołnierze niemieccy.
Faryny lokowano 30 stycznia 1662 r. na 60 włókach lasu. Nawet w dokumencie lokacyjnym teren przyszłej wsi nazwano dziczą. Lokatorzy: Wojtek Marczinzek i Paul Lasers z Kiełbonek wspólnie pełnili urząd sołtysa. Pozostali osadnicy otrzymali 5 lat zwolnienia z podatków.
Wielbark położony był przy ważnym trakcie, prowadzącym z Warszawy do Królewca i dalej do Inflant.
Otto Hipler prowadził w Wielbarku tartak, strugarnię oraz wytwórnię cegieł silikatowych i elementów betonowych. Od 1929 r. należał też do niego niewielki, w pełni zautomatyzowany i zatrudniający 2 osoby, młyn w Sadku.
Kolonia założona została w Spychowskim Lesie w 1820 r. przez osadników mazurskich, którzy osiedlili się po I rozbiorze w Polsce, ale w czasach późniejszych wrócili do Prus.
Staroobrzędowcy
Na początku drugiej połowy XIX w. Paweł Ledniewow założył w Spychowie żeński klasztor staroobrzędowców.
W 1900 r. w gospodzie Junga odbyło się spotkanie założycielskie ochotniczej straży pożarnej. Głównym inicjatorem jej założenia był właściciel młyna Emil Neubacher, pełniący od 1901 r. funkcję sołtysa Spychowa.
Pierwszą szkołę założono w Spychowie przed 1740 r. W 1898 r. drewniany, kryty trzciną budynek szkolny spłonął.
Spychowo powstało prawdopodobnie pod koniec okresu krzyżackiego. Przed 1539 r. wzniesiono tu zameczek myśliwski.
W ubiegłym tygodniu pisałem o Roku Pracy na Ziemi i obozie tej organizacji w Borkach Wielkich.
W okresie międzywojennym na terenie powiatu szczycieńskiego rozlokowane były różne obozy, w których młodzi ludzie uczyli się pracy i jednocześnie podlegali politycznej indoktrynacji.
Sytuację na Mazurach w okresie powojennym porównuje się często do Dzikiego Zachodu.
W 1915 roku zbudowana została kolejka wąskotorowa, łącząca Spychowo i Rozogi z Myszyńcem, następnie z Ostrołęką Służyła gospodarczej eksploatacji Kurpi, z których wywożono przede wszystkim drewno. W 1920 r. po plebiscycie kolejka otwarta została dla ruchu osobowego.
I wojna
31 lipca 1914 r. wojska niemieckie ostrzelały kurpiowskie wsie znajdujące się po drugiej stronie granicy.
Pierwszy, drewniany kościół w Rozogach wzniesiono z polecenia Fryderyka Wilhelma w 1665 r. Znajdował się po przeciwnej niż obecnie stronie drogi. Pierwszym duchownym w Rozogach był Martin Grabowski, ciężko ranny w trakcie polskiego najazdu, zmarł w 1677 r. Po nim proboszczem (w latach 1678-1699) został Johann Fröhlich.
Pierwsza szkoła w Rozogach powstała prawdopodobnie wraz z założeniem parafii i powołaniem pierwszego pastora około 1670 r.
Granica prusko-mazowiecka w okolicach Rozóg była początkowo bez przeszkód przekraczana w obie strony. W wyniku migracji na obszar Mazur napływała ludność z Mazowsza, a na Kurpiach nierzadko osiedlali się osadnicy z Mazur, w tym prawdopodobnie również pochodzenia pruskiego. Po obu stronach granicy wytworzyła się podobna kultura, między innymi gwara i budownictwo.
W latach trzydziestych XVI w. za panowania księcia Albrechta, na prawym brzegu rzeki Rozogi, w pobliżu granicy z Mazowszem wzniesiono strażnicę myśliwską Rossocken, która istniała do połowy XVIII w. W XVI w. od strażnicy po Szczytno (Młyńsko) rozciągała się pierwotna puszcza, na obszarze której dopiero w kolejnych stuleciach zaczęto zakładać nowe osady.
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na ich używanie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.