Wcześniej były prawie same przegrane, teraz drużyny reprezentujące ziemię szczycieńską, przygotowujące się do sezonu, nie zaznały goryczy porażki.

W Szczytnie zmierzyły się jedenastki miejscowego MKS-u i Omulwi Wielbark. Spotkanie, które trwało 3x30 min, zakończyło się remisem. Obie bramki dla szczytnian zdobył Robert Ambroziak. Gole dla gości strzelali: Konrad Elsner i Michał Suchecki. MKS dwukrotnie obejmował prowadzenie, za każdym razem wielbarczanie doprowadzali do wyrównania. W drużynie ze Szczytna zabrakło doświadczonych Pawła Pietrzaka i Macieja Magnuszewskiego.

Na boisku pojawiło się za to aż czterech juniorów młodszych. Za stadionie przy ul. Ostrołęckiej zaprezentowali się także: Mateusz Zalewski (dotychczas Stomilowcy Olsztyn) i Łukasz Witkowski (Warmia Olsztyn). Kierownik Mariusz Krupiński był bardzo zadowolony z gry tego ostatniego zawodnika, występującego w Olsztynie na obronie, w MKS-ie wypróbowanego w roli pomocnika. - To będzie dla nas duże wzmocnienie - zapowiada. Nowych twarzy brakuje za to w Omulwi. Dodatkowo co najmniej do końca września nie zagrają w tym zespole Siepiela i Rapacki, którzy wyjechali do pracy za granicę.

Idzie w górę forma Błękitnych Pasym. Podopieczni Tadeusza Justki (kontrakt został już podpisany) wygrali rewanżowe mecze ze Startem Nidzica i Olimpią Olsztynek. W Nidzicy pasymianie pokonali gospodarzy 2:1 (1:0). Bramki strzelali: Marcin Łukaszewski i Arkadiusz Foruś. Takim samym wynikiem zakończył się pojedynek z Olimpią. Na boisku w Pasymiu do siatki rywala trafiali: Sebastian i Marcin Łukaszewscy. - Widać zdecydowanie różnicę w grze. Była ona bardziej poukładana. Rozpoczynaliśmy akcje od obrony - tłumaczy wiceprezes Dariusz Lipka.

Do zespołu Błękitnych powrócił Arkadiusz Foruś, broniący w minionym sezonie barw Zrywu Jedwabno. W meczu w Nidzicy zdążył nawet wpisać się na listę strzelców. Przeciwko Olimpii zagrał Rafał Głodzik (kontrakt do momentu zamknięcia numeru jeszcze nie został podpisany).

- Potrzeba nam takiego zawodnika, który uspokoiłby grę z tyłu - chwali gracza ze Szczytna Dariusz Lipka.

(gp)