* Bezsilny MKS doznał kolejnej wysokiej porażki

* BŁĘKITNI po szczęśliwym remisie ciągle na prowadzeniu

* Dwudziesty gol Sucheckiego, sześć trafień Ruszczyka

* W Świętajnie pierwszy raz bez bramek

IV LIGA

MKS Szczytno - OKS 1945 Olsztyn 2:5 (1:2)

0:1 - (8.),

1:1 - Robert Ambroziak (38.),

1:2 - (45.), 1:3 - (47.), 1:4 - (71-k.),

1:5 - (76.),

2:5 - Marcin Wilga (78.)

MKS - Gadomski, Głodzik, Dawid, Skonieczny, A. Magnuszewski, Gregorczyk (71. Zaręba), M.Magnuszewski, Wilga, M. Pietrzak (46. Murawski), Ambroziak, Ponikiewski (27. Kacprzak).

Na stadionie przy ul. Ostrołęckiej stawiło się ok. 500 widzów. Ci spośród nich, którzy przyszli,

by kibicować MKS-owi, opuszczali trybuny rozczarowani - nie tyle wynikiem, co postawą zespołu gospodarzy. W składzie zabrakło kontuzjowanego P. Pietrzaka i w ataku pozostał w zasadzie osamotniony Ambroziak. Linię pomocy dostrzec było trudno, obrona popełniała seryjnie błędy: w pierwszej połowie goście atakowali ze swobodą zwłaszcza prawą stroną, po przerwie - lewą. - Robili z nami, co chcieli. Na boisku była widoczna różnica dwóch klas - ocenia trener Mirosław Kacak. Opiekun szczycieńskiej drużyny narzeka na marną w dalszym ciągu frekwencję na treningach. - Przez 10 miesięcy miałem tylko 5 takich treningów, na których byli obecni wszyscy seniorzy - mówi ze smutkiem Kacak.

Różnica klas

W pierwszych minutach szczytnianie, zapomniawszy najwyraźniej, że jesienią w Olsztynie potrafili nawiązać z OKS-em walkę, byli zupełnie sparaliżowani. Celne podania i zespołowe akcje należały do rzadkości zresztą i w dalszej części meczu. Pewne złudzenia sympatycy MKS-u mogli mieć tylko do 47. min, gdy goście strzelili trzecią bramkę - stało się w tym momencie jasne, że podopieczni Andrzeja Nakielskiego wywiozą ze Szczytna komplet punktów. Olsztynianie, którzy grali także dla swoich fanów (również ze Szczytna) przybyłych na mecz, pognębili miejscowych jeszcze bardziej. Pozytywy? Ambitna postawa Ambroziaka, której uhonorowaniem był dość oryginalny gol zdobyty w 38 min. Szczycieński napastnik ubiegł golkipera w narożniku pola karnego i choć uderzona nieco dziwnym lobem piłka poszybowała wysoko, ostatecznie spadła za linią olsztyńskiej bramki. Podobać się mogły również niektóre interwencje Gadomskiego - uchroniły one szczytnian od prawdziwej klęski. Woli walki trudno ponadto odmówić M. Magnuszewskiemu, próbującemu rozbijać ataki olsztynian. Na osłodę pozostaje też fakt, że dzięki trafieniu Wilgi z 78. min MKS znalazł się w bardzo wąskim gronie zespołów, które potrafiły OKS-owi wbić więcej niż jednego gola (na tej liście są tylko JEZIORAK i PŁOMIEŃ).

Rominta Gołdap - Zamek Kurzętnik 2:2 (0:2), Mamry Giżycko - Jeziorak Iława 1:2 (0:1), Zatoka Braniewo - DKS Dobre Miasto 2:0 (2:0), Mrągowia Mrągowo - Płomień Ełk 2:1(1:1), Polonia Pasłęk - Motor Lubawa 0:2 (0:2), Sokół Ostróda - Start Działdowo 1:0 (1:0), Granica Kętrzyn - Huragan Morąg 0:2 (0:0).

1. OKS 1945 22 60 57-19 2. JEZIORAK 22 52 54-12 3. HURAGAN 22 47 34-17 4. PŁOMIEŃ 22 41 53-29 5. MRĄGOWIA 22 30 38-34 6. MOTOR 22 28 29-29 7. ZATOKA 22 27 37-40 8. SOKÓŁ 22 27 22-32 9. GRANICA 22 27 23-35 10.POLONIA 22 25 19-34 11.ZAMEK 22 24 31-35 12.ROMINTA 22 24 27-35 13.MKS 22 23 22-38 14.START 22 21 27-36 15.MAMRY 22 21 21-47

 

16.DKS 	        22 14 16-38

KLASA OKRĘGOWA JUNIORZY GRUPA IV

14. kolejka

MKS Szczytno - Burza Słupy 2:2 (1:2); br.: Mariusz Miłek (38., 73)

MKS z powodu kłopotów kadrowych i wymogów regulamiowych (ograniczony czas gry dla zawodników zasilających drużynę seniorską) kończył spotkanie w �siódemkę� !

WPZ Lemany pauzował.

JUNIORZY MŁODSI GRUPA IV

14. kolejka

MKS Szczytno - Warmia Olsztyn 0:0

Błękitni Pasym - Korona Klewki 2:4 (1:1); br.: Roman Żelaznowski (26.), Daniel Przecioska (61.)

MKS Jeziorany - Omulew Wielbark 0:6 (0:2); br.: Łukasz Kępiński (30., 45.), Leszek Koziatek (25.), Mateusz Abramczyk (70.), Przemysław Dąbkowski (74.), Paweł Słomczyński (75.-k.)

GKS Dźwierzuty - PISA Barczewo 0:3 wo.

MŁODZICY GRUPA IV

14. kolejka

Reda Szczytno - Warmia Olsztyn 0:2 (0:2)

MKS Szczytno - Warmia II Olsztyn 4:1 (2:0); br.: Łukasz Ejzak (1., 26.), Paweł Dziczek (58.), Piotr Turek (70.)

Błękitni Pasym - Pisa Barczewo 1:2 (1:1); br.: Michał Nosowicz (19.)

TRAMPKARZE GRUPA IV

14. kolejka

Reda Szczytno - Warmia Olsztyn 5:1 (3:0); br.: Sebastian Rudzki (1.), Jakub Domżalski (7., 57.), Maciej Dudziec (13.), Sebastian Kozłowski (54.)

MKS Szczytno pauzował.

KLASA A

19. kolejka

GRUPA I

Pojezierze Prostki : Błękitni Pasym 2:4 (1:2)

Bramki dla BŁĘKITNYCH:

Sebastian Łukaszewski (2.), Marcin Łukaszewski (37., 76.), Tomasz Panikowski (52.)

BŁĘKITNI -Brzozowski, Ziętak, Ziółek (54. Łączyński), Panikowski, Michałek, Matwiej, Żuk, S. Łukaszewski, Pławski, Gołębiewski (90. Jastrzębski), M. Łukaszewski.

Z szybko zdobytego prowadzenia pasymianie cieszyli się zaledwie 3 minuty. Później goście opanowali jednak sytuację i gdyby nie snajperskie grzeszki m.in. braci Łukaszewskich, notabene autorów 3 bramek, zwycięstwo mogłoby być okazalsze.

Orzeł St. Juchy : GKS Dźwierzuty 3:0 wo.

Znicz Biała Piska - Jurand Barciany 1:1, Fortuna Wygryny - Reduta Bisztynek 1:2, Pogoń Ryn - Salęt Boże 3:2, Start Kruklanki - Start Kozłowo 5:2, Mazur Wydminy - Kłobuk Mikołajki 0:2.

20. kolejka

Błękitni Pasym : Znicz Biała Podlaska 2:2 (0:1)

Bramki dla BŁĘKITNYCH:

Marcin Łukaszewski (72.), Konrad Pławski (73.)

BŁĘKITNI - Brzozowski, Ziętak, Pławski, Ziółek, Panikowski, Michałek (90. Jastrzębski), Niedziałek, Żuk (70. Łachmański), S. Łukaszewski, Gołębiewski (57. Wieczorek), M. Łukaszewski.

Pojedynek na szczycie dostarczył licznej widowni wielu emocji. Zawodnicy obu drużyn wzajemnie się nie oszczędzali, a wynik pozostawał sprawą otwartą do ostatniego gwizdka. Zaczęło się dla pasymian źle, bo już w 3. min strzał głową napastnika gości trafił do siatki. Pasymianie mieli kłopoty ze sforsowaniem dobrze zorganizowanej obrony ZNICZA. Przyjezdni przeprowadzali natomiast akcje pachnące bramką. Gdy w 55. min po kolejnym uderzeniu głową wicelider prowadził już 2:0, wydawało się, że jest po meczu. BŁĘKITNI w ciągu zaledwie kilkudziesięciu sekund zdołali jednak zmienić losy spotkania. Najpierw M. Łukaszewski wykorzystał zamieszanie powstałe po strzale wprowadzonego chwilę wcześniej Łachmańskiego, następnie silnie z bliska uderzył Pławski i praktycznie z niczego zrobił się remis. Ostatni kwadrans to prawdziwe oblężenie bramki strzeżonej przez Brzozowskiego i wyręczających go w paru przypadkach obrońców. - Powinno być z 5:2 dla nich - przyznawał na 5 min przed końcem meczu rozemocjonowany wiceprezes BŁĘKITNYCH Dariusz Lipka. Na szczęście dla miejscowych piłka drogi do siatki już nie znalazła.

Jurand Barciany - Mazur Wydminy 3:1 (1:0), Kłobuk Mikołajki - Start Kruklanki 1:1 (0:0), Start Kozłowo - Pogoń Ryn 0:1 (0:1), Salęt Boże - Fortuna Wygryny 3:0, Reduta Bisztynek - Orzeł Stare Juchy 4:1 (1:1).

1. BŁĘKITNI 20 51 69-21 2. ZNICZ 20 50 65-14 3. POGOŃ 20 44 58-27 4. POJEZIERZE 20 41 73-31 5. START KR. 20 30 42-39 6. MAZUR 20 27 35-50 7. FORTUNA 20 26 35-38 8. KŁOBUK 20 26 44-46 9. JURAND 20 25 27-40 10.ORZEŁ 20 23 35-61

11.START Kozł. 20 17 33-50

12.SALĘT 20 17 27-58 13.REDUTA 20 14 29-57 14.GKS 20 9 21-61

KLASA A

19. kolejka

GRUPA III

WPZ Lemany : Stomilowcy Olsztyn 7:2 (3:0)

Bramki dla WPZ:

Adam Brzuzy (6., 19.), Michał Kwiecień (18., 51., 70., 81.), Michał Sikorski (67.)

WPZ: Kielin, Saluszewski (30. Kandybowicz), C. Nowakowski, Malinowski, Sawicki (70.Mierzejewski), Brzuzy, Zawitowski, Sikorski (70. A. Nowakowski), Lisiewski (75. Bazych),Ryłka, Kwiecień.

Tyle goli kibice w Lemanach chcieliby z pewnością oglądać częściej. Zwycięstwo miejscowych ani przez moment nie było zagrożone, a mnogość bramek to efekt zarówno zespołowych akcji, jak i popisów indywidualnych. Strzelecką formą błysnął Michał Kwiecień, zdobywca 4 goli.

Omulew Wielbark : Korona Klewki 4:0 (1:0)

Bramki dla OMULWI:

Michał Suchecki (6., 60.), Szymon Rapacki (71.), Mateusz Abramczyk (79.)

OMULEW: Przybysz, Trzciński, Czarkowski, Bugaj, Łazicki (70. Zalewski), Wierzchowski (50. Remiszewski), Elsner, Rapacki, Berk, Siepiela (75. Abramczyk), Suchecki.

KORONA w ostatnich meczach imponowała strzelecką formą, ale w Wielbarku zespół z podolsztyńskich Klewek został zastopowany. Prowadzenie gospodarzom dał już w 5 min niezawodny ostatnio Suchecki, a po zmianie stron OMULEW powiększyła swój bramkowy dorobek. Pierwszego gola w drużynie seniorów zdobył 16-letni wychowanek klubu Mateusz Abramczyk.

20. kolejka

Kormoran Lutry : WPZ Lemany 1:3 (1:1)

Bramki dla WPZ:

Dariusz Zawitowski (30., 68.), Michał Kwiecień (87.)

WPZ: Jabłonowski, Kandybowicz, C. Nowakowski (46. W. Nowakowski), Malinowski, Ryłka, Brzuzy, Sikorski, Zawitowski, A. Nowakowski, Bazych (70. Przybysz), Kwiecień.

Podopiecznych Tadeusza Sosnowskiego nie zraził fakt, że po niespełna kwadransie przegrywali 0:1. Goście z dość licznych okazji stworzonych w dalszej części meczu potrafili wykorzystać trzy. Dwie bramki to zasługa Zawitowskiego, który pokonywał golkipera KORMORANA strzałami z kilkunastu metrów. W samej końcówce Kwiecień, przy �współpracy� nierówności terenu (piłka podskoczyła nad bramkarzem), rozwiał nadzieje gospodarzy na zdobycie choćby punktu.

KS Wojciechy : Omulew Wielbark 3:5 (3:1)

Bramki dla OMULWI:

Michał Suchecki (20., 90.), Paweł Czarkowski (50., 72.), Konrad Elsner (65.)

OMULEW: Przybysz, Zalewski, Czarkowski, Bugaj, Trzciński, Wierzchowski, Elsner, Siepiela, Berk, Suchecki, Korczakowski.

- Obawiałem się tego meczu, bo do Wojciechów pojechała goła jedenastka - powiedział trener OMULWI Mariusz Korczakowski, który sam musiał wybiec na boisko. Do przerwy obawy te się potwierdziły - gospodarze po 45 minutach prowadzili 3:1. Po zmianie stron zespół z Wielbarka zaczął jednak dominować i odniósł pewne zwycięstwo. Oprócz Sucheckiego, który w sezonie zaliczył już 20 trafień, szkoleniowiec OMULWI wyróżnił jeszcze Elsnera i Czarkowskiego.

1. JONKOWO 20 47 60-20 2. ORZEŁ C. 20 45 58-16 3. FORTUNA 20 42 47-23 4. WPZ 20 40 43-25 5. ORZEŁ B. 20 35 39-29 6. OMULEW 20 29 50-37 7. KORONA 20 25 36-46 8. STRAŻAK 20 23 31-48 9. STOMILOWCY 20 20 28-45 10.JEZIORANY 20 18 25-45 11.WOJCIECHY 20 17 34-50 12.BURZA 20 17 23-49 13.WARMIANKA 20 17 22-51

 

14.KORMORAN 	20 16 34-42